Poddaj się magii Popradu. On potrafi urzekać!

Pięknie tu prawda? Od wiosny bogatej odcieniami bujnej zieleni, przez rozkwiecone kolorami łąki latem, poprzez złoto-rudo-rdzawą paletę barw jesienią, do śnieżnobiałej zimy. Chcesz to zobaczyć? Zapraszamy do jednego z najpiękniejszych zakątków Polski. Malownicza Dolina Popradu czeka.

Zaprasza Popradzki Park Krajobrazowy – rezerwaty przyrody, niezwykłe krajobrazy, wody mineralne Popradzkiej Doliny. Jesteś? Zatrzymaj się na chwilę zachwytu, zadumy, refleksji nad pięknem świata, posłuchaj szumu górskiej rzeki, poddaj się magii Popradu. On potrafi urzekać!

Rodzi się wśród skalnych przestrzeni. Spływa w dół z podniebnych skalnych wysokości Słowackich Tatr – Tatrzańskiego Parku Narodowego, rezerwatu biosfery. Przedziera się przez rozległe słowackie kotliny, malownicze partie górskie i historyczny, wielokulturowy Spisz. Mija gotyckie zamki, renesansowe dwory, ociera się o Pieniński Park Narodowy słowackiej strony, niosąc w spokojnym już tutaj nurcie historie nadpopradzkich miast; Popradu, Kieżmarku, Podolińca i Starej Lubowli. Płynie spokojnie na południowy-wschód, by na granicy z Polską skręcić niespodziewanie na północ, do zlewiska Morza Bałtyckiego, jako jedyna rzeka wypływająca z południowych stoków Tatr. Tylko on jeden - Poprad. Oto Leluchowska Brama, a niedługo  Poprad pojawi się w Muszynie. Tu zaczyna się jego miłość z Polską, z Popradzkim Parkiem Krajobrazowym – jego bieg po polskiej ziemi aż pod Stary Sącz, gdzie wpadnie w nurt Dunajca. 

Tymczasem płynie zakolami, przełomami w kierunku Piwnicznej, stanowiąc na tym odcinku naturalną granicę między dwoma słowiańskimi krajami. Wysłuchuje po wielekroć bogatej historii drewnianych łemkowskich cerkiewek, bierze w objęcia żegiestowską Łopatę, powtarza echami  śpiew i łozywanie nadpopradzkich górali, przyjmuje wody licznych górskich potoków, bogaci ten różnorodny przyrodniczo obszar Sądecczyzny. Krajobrazowo-przyrodniczy zakątek – jeden z najpiękniejszych w naszym kraju. Ostatni odcinek biegu Popradu z Piwnicznej to spokojna dolina przez Młodów, Rytro, Barcice do Starego Sącza w nurt Dunajca.

I co dalej? Wróćmy do Piwnicznej. Zanurzmy się w piwniczańskich lasach miejskich pochodzących z nadań królewskich, w bujności nadpopradzkiej przyrody na obszarze NATURA 2000. Popatrzmy na małą krainę wielkich możliwości.

Pożegnamy Poprad i jego brzegi wybierając się na spacer, a raczej wędrówkę, bo kiedy się już wyruszy, nie chce się wracać i spacer zamienia się w krótszy lub dłuższy rajd po otaczających uzdrowisko górach. Wybierzemy się w pasmo Jaworzyny Krynickiej, wędrując w górę, oddalając się od prawego brzegu Popradu? To ożywmy się łykiem wody mineralnej z piwniczańskiego zdroju. A może najpierw pasmo Radziejowej wznoszące się na lewym brzegu?  Nad Popradem właśnie przefrunął samotnik czarny bocian, siwa czapla pomachała skrzydłami, a bóbr nie przerwał swojego ważnego zajęcia. A więc w górę! Ku przygodzie. Ale zanim wyjdziesz na szczyt, podziękuj Bogu, że masz oczy!



Oddalamy się od brzegu rzeki, która zostaje w dolinie. Wędrujemy obok śródleśnych, pełnych kwiecia łąk i wciąż żyjących pastwisk. Siedząc na trawie z przyjemnością patrzymy na kolorowe kwiatostany łąk mieczykowo-mietlicowych, na storczyki, złocienie… Wyżej to już kraina jodły i buka bogata w runo z czosnkiem niedźwiedzim, dekoracyjnym parzydłem leśnym  i tyloma innymi cudami górskiej roślinności; krzaki malin, jeżyn, lub cale połacie jaferników – krzewinek borówczaków. Punkty widokowe z rozległymi krajobrazami, z panoramą odległych pasm górskich; Tatr, Pienin, Gorców czy Babiej Góry to nagroda za trudy wyprawy… A w zasięgu ręki, raczej oka, liczne rezerwaty i pomniki przyrody. Wokół zieleń, nad nią błękit nieba albo i chmurny nieboskłon i nad tym wszystkim wiatr, wiaterek, powiew zaledwie albo i wicher halny.
Zobaczcie i sami oceńcie - https://www.youtube.com/watch?v=KTtpbeEcA98&t=2392s


Tekst: Mariusz Oleksy
Fot. Teresa Ortyl

Popularne posty z tego bloga

„O słoneczko wyszło” Wspomnienie Michała Nakielskiego

Jak powstała "Szkoła nad obłokami"

W lecie ta liczba redukuje się do połowy, a reszta pasie bydło, gęsi i nierogaciznę