Bolesław Barbacki

Bolesław Barbacki - autoportret z paletą (1915)

Starsze pokolenie piwniczan pamięta, być może, teatr amatorski działający w Piwnicznej ponad 40 lat. Może także pamięta, że nazywał się Koło Dramatyczne imienia Bolesława Barbackiego, a kierował nim nieustannie Jan Kazimierz Życzkowski, nauczyciel, aktor i reżyser tego teatru, kierownik Koła. I to jest pierwszy związek Piwnicznej z osobą Bolesława Barbackiego, sądeczanina, bo J. K. Życzkowski swój długoletni romans z teatrem zaczynał właśnie w teatrze kierowanym przez B. Barbackiego w Nowym Sączu. Jest jeszcze jeden związek naszego miasteczka z osobą Barbackiego. Już słyszę ten chór głosów: wiemy, wiemy…

Ale inspiracją do napisania tego tekstu jest… Któregoś styczniowego dnia w mojej poczcie mailowej znalazłam tekst: w pandemicznym czasie szperam w Internecie i oto kilka ciekawostek, które znalazłem. Może cię zainteresuje – napisał Wiesław Piprek z Nowego Sącza, znany przewodnik wycieczek i wypraw górskich, bywalec Piwnicznej przy różnych turystycznych okazjach. Tym razem przysłał uchwałę Rady Miasta Nowego Sącza i reprodukcje dzieł Bolesława Barbackiego z informacją, że to właśnie Rok Barbackiego, ustanowiony przez Radę Miasta. Przypomniało mi to opowieści p. Życzkowskiego o sądeckim teatrze i niezwykłej postaci Bolesława Barbackiego.

Kim był ten człowiek?
Najkrócej: prawnik, malarz, aktor, reżyser, scenograf, nauczyciel. Urodził się 10 października 1891 roku w Nowym Sączu w licznej rodzinie Leona Barbackiego i Heleny Pawłowskiej, dwojga nauczycieli sądeckich. Ojciec przez wiele lat był inspektorem szkolnym wielce zasłużonym dla sądeckiego szkolnictwa. Bolesław ukończył studia malarskie na ASP w klasie Teodora Axentowicza, i za podpowiedzią praktycznego ojca, drugi kierunek dający większą pewność zapewnienia bytu materialnego – prawo na UJ. Prawa nigdy nie praktykował, całe życie poświęcił malarstwu i działalności, jakiej wymagała sytuacja społeczna ukochanego Sącza i polityczna Polski. Malarstwo studiował również za granicą w Paryżu. Malował przede wszystkim portrety nagradzane na wystawach medalami, zyskał sławę nie tylko w Sączu. Wystawiał swoje prace w Krakowie, Warszawie, we Lwowie, Zakopanem i Katowicach. W swoim dorobku – ok.800 prac – ma również akty i pejzaże. Był nauczycielem rysunku w szkołach, założył i był dyrektorem krawieckiej Szkoły Przemysłowej Żeńskiej (późniejsza znana odzieżówka). Miał niemałe zasługi w działalności Towarzystwa Szkoły Ludowej zakładając Wytwórnię Przemysłową TSL. Realizował swoją drugą życiową pasję – umiłowanie teatru. Organizował więc i przygotowywał przedstawienia teatralne, stworzył teatr sądecki, jako aktor, reżyser, scenograf. Wpoił tę pasję sporej grupie ludzi, którzy przenieśli ją w późniejsze lata historii Nowego Sącza. Zginął 21 sierpnia 1941 roku w Biegonicach, rozstrzelany przez hitlerowców, pochowany we wspólnej mogile Bohaterów Ziemi Sądeckiej przy al. Wolności w Nowym Sączu (cmentarz-mauzoleum).

Obraz św. Józefa w bocznym ołtarzu w Bazylice Św. Małgorzaty w Nowym Sączu, wykonany na zamówienie sądeckich rzemieślników w 1938 r.

No i czas na ten drugi związek sławnego malarza z naszym miasteczkiem. Wśród pięknie odnowionych obrazów w naszej parafialnej świątyni, a umieszczonych obecnie w prezbiterium, jest święty Józef, cieśla, z małym Jezusem. Namalował ten obraz właśnie Bolesław Barbacki w 1936 roku dla kościoła w Piwnicznej. Podobne obrazy znajdują się w innych kościołach Sądecczyzny.

Obraz św. Józefa w kościele Narodzenia NMP w Piwnicznej.


Obraz św. Józefa w kościele św. Rocha w Dąbrówce namalowany w 1937 r., ufundowany przez gen. Józefa Gizę urodzonego w Dąbrówce.

Maria Lebdowiczowa

Zdjęcia obrazów nadesłał Wiesław Piprek









Popularne posty z tego bloga

Jak powstała "Szkoła nad obłokami"

„O słoneczko wyszło” Wspomnienie Michała Nakielskiego

W lecie ta liczba redukuje się do połowy, a reszta pasie bydło, gęsi i nierogaciznę